klan sKLANKAbite fight

Strażak · Gość

Wtem ni stąd ni z owąd pojwaił się Strażak Sam. Zacząłał gasić grila święconą wodą, która przeżerała ciało stawra.

Lord_Lew

Pomódlmy się za duszę Stawa *rzekł Lord a głos mu się załamał"
"O wielki Lordzie_Lwie, spraw aby ta dusza znalazła wreszcie oczyszczenie, i aby droga przez czyściec była dla Stawrogina jak najkrótsza. Napełnij jego duszę miłosiedziem i pokojem, oraz spraw aby do końca świata jego dusza znalazła ukojenie w niebiosach. Amen

stefire

lord lew cytując kazika poruszył delikatną strunę w sercu nieczulem Stefira.. schowany za drzwiami kaplicy zaczął nucić: 12 gr tylko nie płacz proszę.... ona ma siłe oraz neleczoną anginę,....12 gr...... a paulinka gdy popije robi laskę gdzie byle.... 12 gr...ee cosik nie tak....jak to szło?! -

Gość

[quote="dusza znalazła ukojenie w niebiosach. Amen[/quote]
Dusza bo ciał już nie było.

Smilla

Lady inaczej wyobrażała sobie pochówek Stawra. Niech ta farsa się już skończy, pomyślała. "Stawroginie, jeśli tu jesteś, zrób coś!"

Paul_MuadDib

Tak zrób coś, skocz po piwo Exclamation

Lord_Lew

Zaśpiewajmy teraz psalm. *rzekł Lord kontynuując obrzędy*
Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,
Mieszkańcy chwały wszyscy święci Boży;
Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,
Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie.

Anielski orszak niech twą duszę przyjmie,
Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,
A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,
Aż przed oblicze Boga Najwyższego.

Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,
On wezwał ciebie do królestwa światła.
Niech na spotkanie w progach Ojca domu
Po ciebie wyjdzie litościwa Matka.

Promienny Chryste, Boski Zbawicielu,
Jedyne światło, które nie zna zmierzchu,
Bądź dla tej duszy wiecznym odpocznieniem,
Pozwól oglądać chwały Twej majestat.

Telepizza · Gość

Dzień dobry czy jest tu Paul_MuadDib ? Zamawiał podwójną z peperoni.

Smilla

Złość Lady sięga zenitu. Zamówił tylko 2 a nas jest siedmiu!

Lord_Lew

Żegnaj Stawie! Byłeś taki jaki byłeś... *rzekł Lord i zrobił krótką pauzę* Byłeś aroganckim, paskudnym chamem! *powiedział ostro Lord* Ale... ale byłeś moich chamem... *przemówił, a głos mu się urwał. Lord wpadł w szloch, bijąc pięścią w ciało księcia*

Paul_MuadDib

Paul przytaknął. Zaprawdę powiadam był chamem dla nas wszystkich ....

Paul_MuadDib

Dobrały się świnie do koryta.

Won od mojej pizzy Exclamation

Ale już .......

Smilla

" Wsciekłe wiewiórki to omen"

Lord_Lew

*Przestał szlochać, wrócił na ambonę* Czy ktoś chce coś powiedzieć nim dopełnimy ceremonii?

Smilla

Trzeba odmówić zaklęcie:

"Wzywam strażników , męskie i żeńskie moce. Otaczam nas ochronnym ogniem, a moc ziemi nas wspiera . Wiatr otacza łagodnie a przepływ wody uspokaja wezbrane energie. Wierzę w tę ochronę i uwalniam swoje lęki tak, by złączyć się z pulsem życia. Niechaj stanie się tak, jak będzie najlepiej dla dobra wszystkich!"